No przecież leci! 
Czysta, bieżąca woda to dla nas coś oczywistego. W rzeczywistości woda jest niezwykle cennym zasobem. Z okazji obchodzonego 22 marca Światowego Dnia Wody podpowiadamy, jak z niego korzystać.

Woda jest niezastąpiona dla człowieka i przyrody. Na co dzień jednak zbyt wiele się nad tym nie zastanawiamy, a przecież powinniśmy. Woda w naszej części świata jest zawsze dostępna, i to dosłownie od ręki. 
O tym, że nie jest to wcale oczywiste, ma nam przypomnieć Światowy Dzień Wody. Został on ustanowiony w 1992 roku przez Organizację Narodów Zjednoczonych, a jego idea koncentruje się na zapewnieniu czystej wody i ochronie zasobów wodnych.
Faktycznie woda jest bowiem surowcem, a w niektórych regionach świata nawet bardzo cennym. Również u nas do jej uzdatniania potrzebna jest rozbudowana infrastruktura, a od wód gruntowych do kuchni, łazienki czy fabryki i z powrotem do oczyszczalni ścieków wiedzie długa droga. 

Dlatego też zakłady WEPA pracują w oparciu o obieg wody, który wykorzystuje użytą wodę tak długo, jak to możliwe. Tym samym średnie zużycie na kilogram wyprodukowanego papieru wynosi mniej niż 7 litrów – to stosunkowo niewiele: średnia to obecnie 10 litrów, a jeszcze w 1950 roku wynosiła ona 170 litrów.
Przykład papieru pokazuje, że produkty oprócz śladu węglowego mają również ślad wodny. Jest to całkowita ilość wody zużytej w procesie uprawy, transportu i produkcji danego produktu i jest określana jako „woda wirtualna”. 
Pojawiające się tu liczby są porażające. Jedna filiżanka kawy zawiera około 140 litrów wody wirtualnej. Para dżinsów? Od 6000 do 11 000 litrów. Kilogram wołowiny – 15 000 litrów. Jajko na śniadanie: 135 litrów.
Podczas gdy każdy z nas do kąpieli pod prysznicem, prania lub gotowania aktywnie zużywa około 120 litrów wody dziennie, rzeczywiste zużycie jest znacznie wyższe. Jest ono ukryte w produktach, które jemy, z których korzystamy i które zużywamy, i wynosi niebotyczne 4000 litrów dziennie.
Jest jednak i dobra wiadomość: każdy z nas może przyczynić się do oszczędzania wody – w bezpośredni lub pośredni sposób. Oto kilka wskazówek, które pomogą Ci oszczędzać wodę w domu:
– Zawsze całkowicie zapełniaj zmywarkę i nie włączaj jej, gdy jest w połowie pusta.
– Prysznic zamiast kąpieli w wannie: 10 minut pod prysznicem zużywa o połowę mniej gorącej wody niż kąpiel w wannie. Zmniejsza to także koszty energii.
– Kupując nową baterię łazienkową, wybierz model oszczędzający wodę.
– Kupując nową pralkę lub zmywarkę, zwróć uwagę na efektywność energetyczną i zużycie wody.
– Jeśli podlewasz ogród, możesz do tego celu gromadzić wodę deszczową lub spływy z dachu w zbiorniku na deszczówkę, zamiast czerpać wodę z kranu.
Jeśli chcesz w sposób pośredni ograniczyć swój wirtualny ślad wodny, również jest na to wiele sposobów: 
– Korzystaj z rzeczy przez długi czas i/lub kupuj rzeczy z drugiej ręki – ubrania, komputery czy telefony komórkowe wykazują bardzo wysokie pośrednie zużycie wody. 
– Pij wodę z kranu zamiast butelkowanej – eliminuje to konieczność produkcji opakowania i transportu. 
– Jedzenie warzyw, owoców i mięsa z regionu „kosztuje” mniej wody pośredniej.
– Używaj papieru z recyklingu – zużywa on bowiem znacznie mniej wody niż papier ze świeżego włókna. Może to być zarówno papier higieniczny, jak i papier do drukarki. 

– Tu możesz łatwo obliczyć, jak duży jest twój własny ślad wodny: aquapath-project.eu/calculator-ge/calculator.html

PS: Każdy, kto chce uczcić dziś Światowy Dzień Wody, powinien w dobrym nastroju wypić szklankę wody z kranu: w Niemczech jest ona jednym z najlepiej kontrolowanych produktów spożywczych.