Najbardziej lubię spędzać czas ze swoją żoną i dziećmi. Z moim synem i córką, którzy mają odpowiednio osiem i sześć lat, każdy dzień jest wielką przygodą. Jednak nie tylko z rodziną czuję się jak w domu, ale również w pracy – zwłaszcza, gdy przyjechałem na szkolenie do naszego zakładu w Piechowicach. Dopiero tam zdałem sobie sprawę, jak duża jest tak naprawdę Grupa WEPA. Mimo to nie czułem się obco, idąc przez fabrykę, bo wszyscy serdecznie mnie witali i byli bardzo pomocni. Od samego początku miałem poczucie przynależności do moich współpracownic i współpracowników w Polsce.

Oprócz przygód, które przeżywam z moimi dziećmi, wraz z dwoma przyjaciółmi odkryłem kolejną wielką pasję: warzenie w garażu własnego piwa. Opracowujemy wciąż nowe receptury i próbujemy różnych stylów. Gdy tylko jesteśmy zadowoleni ze smaku, częstujemy przyjaciół i rodzinę. Warzenie piwa z przyjaciółmi to prawdziwa odskocznia od codziennych spraw – coś zupełnie innego niż moja zwykła praca. A kto wie, może pewnego dnia będziemy nawet sprzedawać swoją własną markę!

Odkąd rozpocząłem pracę w zakładzie Swalmen w 2014 roku, w naszej rodzinie zagościł temat zrównoważonego rozwoju i staramy się jak najbardziej do niego przyczyniać. Mamy między innymi instalację fotowoltaiczną na dachu domu, oddajemy odpady do recyklingu i uczymy nasze dzieci ochrony środowiska i szacunku dla przyrody, w której żyjemy.